Kurtki przejściowe to grupa okryć wierzchnich, które mogą doskonale sprawdzić się na początku jesieni, gdy niskie temperatury jeszcze nie za mocno dają nam się we znaki. Pikowana kurtka „husky” to dobry pomysł na uzupełnienie swojej garderoby na tegoroczną jesień, by ochronić się przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi.
Kurtka wymyślona przez Brytyjczyka
Pikowana kurtka typu „husky” spodoba się wszystkim mężczyznom, którzy cenią klasyczną modą i stawiają przede wszystkim na uniwersalne rozwiązania. To ciekawe pod względem wizualnym okrycie wierzchnich wielu osobom kojarzy się z jazdą konną i polowaniami. Jest to nieprzypadkowe skojarzenie, bowiem kiedyś była ona podstawą garderobą wśród miłośników tych form aktywności. Do mody użytkowej kurtkę „husky” wprowadził brytyjski pułkownik sir Stephen Guylas, który trudnił się niegdyś projektowaniem mundurów dla żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych. Na emeryturze Brytyjczyk często łowił roby, polował i jeździł konno. Takie formy rozrywki wymagały od niego wygodnych ubrań, które jednocześnie odznaczały się niezbędną ochroną przed chłodem. Sir Stephen Guylas postanowił wziąć więc sprawy w swoje ręce i wykorzystując umiejętności w tworzeniu odzieży, opracował prostą pod względem fasonu kurtkę, utrzymaną w typowej dla brytyjskiej mody stylistyce. Emerytowany pułkownik wyposażył swój wynalazek w dwie naszywane kieszenie, zamykane na zatrzaski. Ciekawe było też wykończenie kołnierza, gdzie były wojskowy zastosował kawałek skóry zamszowej. To pikowane okrycie wierzchnie swoją nazwę wzięło od rasy pasa pułkownika.
Od oryginału po nowoczesne projekty
W modzie użytkowej kurtka zaprojektowana przez sir Stephena Guylasa zaczęła się cieszyć szczególną popularnością w latach 80. XX wieku. Pozytywne przyjęcie przez klientów z Europy sprawiło, że projektanci zaczęli nieco modyfikować oryginalny projekt. Pierwotnie pikowana kurtka typu „husky” sprzedawana była w dwóch stonowanych wariantach kolorystycznych: granatowej oraz oliwkowozielonej. Dziś sklepy oferują róże wariacje na temat pierwowzoru, zatem zmiany pojawiły się zarówno w konstrukcji kurtki, jak i w dostępnej palecie kolorów.
Kurtka „husky” po dziś dzień największą popularnością cieszy się na terenie Wielkiej Brytanii. Jednak sporym zainteresowaniem darzą już również Włosi, a w ostatnich sezonach coraz częściej pojawia się ona także w garderobach naszych rodaków.
Kurtka „husky” w twojej szafie
Pikowaną kurtkę typu „husky” można wykorzystać w wielu różnych stylizacjach. W zależności od reszty elementów stylizacji, z tym okryciem wierzchnim możemy skomponować zarówno coś bardziej eleganckiego, jak i wpisującego się w trendy casualowe. W sezonie jesiennym możemy do niej dobrać flanelową koszulę lub wełniany sweter oraz stonowane dżinsy lub chinosy
fot. https://lookastic.com/men/navy-quilted-barn-jacket/shop/valstar-husky-barn-coat-quilted-microfiber-144324